Skutki sankcji gospodarczych ponoszą także przedsiębiorcy z krajów je nakładających i warto o tym pamiętać
Sankcje gospodarcze jako element polityki międzynarodowej stanowią w ostatnim czasie przedmiot ożywionej debaty. Czym tak naprawdę są sankcje gospodarcze, jak działają w praktyce i jakie wiążą się z nimi zagrożenia? Nie tylko podmioty objęte sankcjami, ale również przedsiębiorcy z krajów nakładających sankcje ponoszą znaczące koszty związane z ich nałożeniem. Sytuacja ta wynika ze szczególnego charakteru prawnego sankcji, które w praktyce w znacznej mierze polegają na reglamentowaniu działalności swoich własnych obywateli w relacjach biznesowych z państwem czy podmiotami objętymi sankcjami.
Historia widziała już wiele takich przypadków, np. amerykańskie sankcje gospodarcze nałożone na Chiny po masakrze na placu Tiananmen w Chinach w 1989 rok, które zakazywały podmiotom z USA eksportu technologii związanych z energetyką jądrową do Chin. Nałożone embargo uderzyło głównie rykoszetem w amerykańską branżę jądrową, która w obliczu ograniczonych możliwości rozwojowych na terytorium USA oraz w związku z zamknięciem drogi rozwoju na rynku chińskim poniosła ogromne koszty i w rezultacie zmuszona była do redukcji zatrudnienia o ponad 30 proc. Chiny natomiast, będące celem nałożonych sankcji, zdołały szybko zapewnić sobie alternatywne źródła dostaw technologii jądrowych, między innymi z Francji, Japonii, Kanady czy Rosji. W rezultacie nałożonych sankcji największe straty poniosły nie Chiny, ale firmy reprezentujące amerykański sektor jądrowy, który utracił szansę na pozyskanie jednego z kluczowych rynków eksportowych.
Podobne obawy towarzyszą obecnie europejskim przedsiębiorcom zaangażowanym w wymianę towarową z Rosją w związku z sankcjami w odpowiedzi na kryzys na Ukrainie. Problem w znacznej mierze zależy od czynnika politycznego i aktualnej sytuacji międzynarodowej a same sankcje nie mają co do zasady charakteru międzynarodowego. Rosja jako stały członek Rady Bezpieczeństwa ONZ posiada prawo weta wobec każdej rezolucji Rady Bezpieczeństwa, w tym rezolucji, która mogłaby nakładać na ten kraj sankcje. Dlatego też ograniczone w praktyce możliwości Rady Bezpieczeństwa ONZ w zakresie nakładania międzynarodowych sankcji gospodarczych w takich sytuacjach prowadzą do coraz intensywniejszego rozwoju systemu sankcji krajowych, nakładanych indywidualnie przez państwa na inne państwa lub podmioty.
Choć sankcje kierowane są przeciwko państwom, osobom fizycznym i prawnym czy całym sektorom gospodarki, to adresatami sankcji są obywatele oraz podmioty pochodzące z państw, które je ustanawiają. W praktyce oznacza to zatem, że np. adresatami sankcji gospodarczych nałożonych przez UE na Rosję są obywatele krajów UE właśnie, na których nałożone są zakazy w zakresie współpracy z objętymi sankcjami spółkami czy obywatelami rosyjskimi. Jest to właśnie jeden z głównych powodów, dla których sankcje stanowią istotne ryzyko finansowe nie tylko dla podmiotów bezpośrednio objętych sankcjami, ale również dla wszystkich podmiotów, których działalność zależy od współpracy z takimi podmiotami. Dla przedsiębiorców sankcje gospodarcze oznaczają bowiem zakazy współpracy czy dostarczania określonych usług, czy dóbr do państw lub spółek objętych sankcjami.
W zależności od kraju nakładającego sankcje w praktyce w przypadku złamania zakazu współpracy z podmiotem objętym sankcjami przedsiębiorca poza ryzykiem odpowiedzialności cywilnej i karnej, w tym zapłacenia znacznych kar finansowych, ryzykuje również wykluczenie z systemu finansowego danego kraju, wyłączenie możliwości udziału w przetargach publicznych czy uzyskania wsparcia międzynarodowych instytucji finansowych.